Jakiś czas temu kupiłam dwa cudne lakiery z Essie, które dzisiaj postanowiłam pokazać Wam w akcji :) Jeśli chcecie wiedzieć ile kosztowały i skąd się u mnie wzięły zapraszam tutaj.
Pierwszy jest odcieniem błękitu o nazwie Avenue maintain. Krycie ma bardzo dobre, jedna warstwa pięknie pokrywa całą płytkę paznokcia. Konsystencja obu lakierów jest jednak dość lejąca się i trzeba trochę się pomęczyć żeby ładnie je nałożyć. Później jednak efekt jest tego wart :) Lakier dość szybko wysycha i trzyma się bez żadnego top coatu ok. 5 dni w praktycznie idealnym stanie, później pojawia się drobne starcie na końcach paznokci.
A tak oto się on prezentuje:
Drugim lakierem jest The girls are out, o pięknym, malinowym odcieniu różu z małymi drobinkami. Tutaj potrzeba również skupienia przy malowaniu i nałożenia grubej warstwy lakieru bądź dwóch cienkich aby uzyskać fajny efekt. Lakier szybko wysycha i bez top coatu trzyma się 5 dni, a później widać drobne odpryski.
A tak się prezentuje na paznokciach:
Który lakier bardziej Wam się podoba?
Jaki jest Wasz ulubiony odcień lakierów z Essie?
Piszcie!
Spodobało Ci się? Zapraszam do obserwowania bloga, subskrybowania kanału na YouTube i polubienia strony na facebooku Pozdrawiam!
Piękne są te lakiery :) cudny niebieski i ta malina oh ah cudowna :) :) wgl co Ty robisz że masz takie przepiękne paznokcie ? Kurczę zazdroszczę , może jakaś mała notka na ich temat ?
OdpowiedzUsuńjejku, dziękuję :) Tak na prawdę nie robię nic szczególnego. Są naturalnie twarde i mocne wiec mogę zapuścić je takie długie :) Nie używam szczególnych odżywek ani niczego takiego :) Ale możliwe, że taka notka się pojawi, co zrobić aby dbac o paznokcie :)
UsuńZdecydowanie niebieski! :) Jeśli mają taką trwałość to muszę w końcu kupić:)
OdpowiedzUsuńPolecem Ci je zdecydowanie, poluj na promocje, bo w cenie regularnej w drogeriach są niestety drogie :(
UsuńNiebieski jest naprawdę piękny!♥
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
UsuńMnie oba się podobają, te kolory są naprawdę piękne :)
OdpowiedzUsuńJa też nie umiem wybrać faworyta :)
UsuńJakie piękne paznokcie <3
OdpowiedzUsuńZdecydowanie jestem za różem :)
Dziękuję :)
UsuńPiękne kolorki, oby dwa ♥
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą :)
UsuńOba są piękne. Ostatnio chciałam kupić kilka essiakow ale uznałam ze mam tyle lakierów ze szok a ostatnio w ogóle nie maluje paznokci.
OdpowiedzUsuńHaha no tak, ale ładnych odcieni nigdy za wiele :)
UsuńPamiętam, że wcześniej pisałam, że bardziej podoba mi się różowy lakier, ale jak patrzę na Twoje pomalowane pazurki to ten niebieski jest cudowny! :)
OdpowiedzUsuńBo mocniej kryje i daje efekt "żelowych" paznokci :) Ten różowy jest bardziej hmm zwykły :)
Usuńuwielbiam lakiery Essie :) mam tez oba i bardzo lubie te kolorki :)
OdpowiedzUsuńSą świetne :)
UsuńTen niebieski bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńPiękne lakiery :-) a paznokcie masz cudowne ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNiebieski nie moja bajka ale wyglądają genialnie :)
OdpowiedzUsuńAle długaśne pazurki,ja niestety nie mogę tak długich wychodować,od razu się łamią.
OdpowiedzUsuńSpróbuj stosować odżywki albo polecam żele lub hybrydy na łamliwe, cienkie paznokcie :)
Usuń