Chciałabym Wam dzisiaj opowiedzieć o peelingu do ciała, który kupiłam w Biedronce. Jest to body scrub vanilla&argan z Jardins de Provence. Nie do końca mogłam się zdecydować czy jest to dobry czy zły produkt, ale w końcu zdecydowałam, że nie używa mi się go zbyt dobrze i dlatego klasyfikuję go jako negatyw. Jednak ma swoje plusy, o których zaraz opowiem.
Peeling ma dość fajne działanie, mocno ściera przez co skóra jest oczyszczona i gładka. Na plus jest również fakt, że produkt nie wysusza skóry. Jednak jest mało wydajny, całe opakowanie wystarcza na około 5 zastosowań. Dodatkowo zapach tego peelingu jest (w moich odczuciach) straszny. Bardzo chemiczny, sztuczny, duszący. Możliwe, że ma coś wspólnego z wanilią i olejem arganowym, ale głównie ze względu na zapach nie miałam żadnej przyjemności z używania go.
Podsumowując:
PLUSY:
-oczyszcza
-nie wysusza
MINUSY:
-zapach
-wydajność
-parafina na pierwszym miejscu w składzie
Jeśli nie przeszkadzają Wam sztuczne, mocne zapachy to możliwe, że będziecie z tego peelingu zadowoleni, bo co do działania nie mam zastrzerzeń. Jednak zapach przeważył nad tym, że chciałam jak najszybciej go wykończyć i na pewno po niego nie sięgnę ponownie. Uważam, że za tą cenę (ok 10 zł) można znaleźć ładniej pachnące, równie dobre produkty.
Znacie te peelingi?
P.S. Nowy filmik już jest na kanale YouTube, HAUL-Sinsay, Rossman :) Zapraszam!
Spodobało Ci się? Zapraszam do obserwowania bloga, subskrybowania kanału na YouTube i polubienia strony na facebooku Pozdrawiam!
Nie lubię chemicznych zapachów więc u mnie jest skreślony. ;)
OdpowiedzUsuńTo dokładnie tak samo jak u mnie :)
UsuńParafina na pierwszym miejscu w składzie? Uuu, to raczej odpada ;/
OdpowiedzUsuńDokładnie, niestety :(
UsuńPowiem szczerze że pierwszy raz go widzę ale niestety u mnie by odpadł za chemiczny i ciężki zapach ...
OdpowiedzUsuńTo jest jego niby jedyny ale baaardzo duży minus dla mnie :(
UsuńTeż nie byłabym z niego zadowolona. Lubię mieć przyjemność podczas używania kosmetyku, a zapach by mnie zniechęcił. Do tego ta parafina.
OdpowiedzUsuńNo niestety, Biedronka tutaj zawiodła ;(
UsuńNie przepadam za peelingami a tym bardziej za chemicznymi zapachami więc u mnie odpada ;)
OdpowiedzUsuńPeeling to powinna być przyjemność a co a tym idzie przyjemny zapach :)
UsuńCieszę się, że trafiłam na ten wpis. Jeszcze wczoraj zastanawiałam się nad jego kupnem.
OdpowiedzUsuńMożesz spróbować drugą wersję zapachową (chyba z jabłkiem) ale obawiam się, że sapach będzie równie chemiczy :(
UsuńPeeling na zdjęciu widze,że jest niezły tego jeszcze nie miałam:) Z chęcią wypróbuję ;) Oczywiście obserwuje:)
OdpowiedzUsuńhttp://spelniaj-twoje-marzenia.blogspot.com/
Pozdrawiam :)
Dziękuję za obserwację, bardzo mi miło :)
Usuń