czwartek, 9 października 2014

Z ŻYCIA CODZIENNEGO-mocniejszy makijaż na co dzień

Hejka!

Dzisiejszy post lekki, przyjemny, do oglądnięcia :)

Postanowiłam pokazać Wam mój dzisiejszy makijaż. Niektórzy powiedzą, że jest za mocny na co dzień, jednak ja lubię w taki piękny, słoneczny, jesienny dzień jak dzisiaj mocniej podkreślić oczy. Wybrałam kolor błękitny, niebieski i lazurowy. Do tego mocne rzęsy i można iść do ludzi :)
Oceńcie sami czy się udało :)


Makijaż ten jest niesamowicie prosty i szybki, do jego wykonania użyłam jedynie 3 produktów i jednego pędzla.

Na początek nałożyłam bazę See l'eau eye care cosmetics  na całe powieki. Poczekałam aż wyschnie. Polecam Wam tę bazę, bo można ją także stosować jako żel do powiek i pod oczy kiedy mamy je podrażnione.
Następnie nałożyłam trzy cienie. Błękitny (środkowy w górnym rzędzie) na całą powiekę, na zewnętrzną połowę nałożyłam niebieski (środkowy w dolnym rzędzie), a później w zewnętrznym kąciku i lekko na dolną powiekę kolor lazurowy (po prawej w górnym rzędzie). To wszystko zrobiłam jednym pędzelkiem z TCW The Colour Workshop.
Na koniec mocno wytuszowałam rzęsy mascarą z Miss Sporty Sudio Lash Instant Volume. Nałożyłam dwie warstwy.

Jak oceniacie w skali 1-10 mój dzisiejszy makijaż? Jako, że noszę na co dzień okulary nie jest on aż tak bardzo widoczny jak na zdjęciach :)

Spodobało Ci się? Zapraszam do obserwowania bloga, subskrybowania kanału na YouTube i polubienia strony na facebooku Pozdrawiam!

20 komentarzy:

  1. Makijaż super! Piękne są te błękitne odcienie: )

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie zrozumiem ludzi, którzy powiedzą że ten makijaż jest za mocny, bo wcale taki nie jest. :) Idealny na słonecznie dni. I masz ładne brwi, sama wyrywasz? :) Pozdrawiam i obserwuję, justysxo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo ładne te cienie
    i pasują Ci :)

    OdpowiedzUsuń
  4. kolory niestety nie w moim stylu

    OdpowiedzUsuń
  5. Ładny makijaż. Ja ostatnio malowałam oczy na niebiesko dwa lata temu w wakacje - praktycznie codziennie. To był jakiś perłowy cień z Inglota.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz! Na wszystkie staram się odpisywać i zaglądać na Wasze blogi.
Buziaki! :*