Witajcie moi kochani!
Kilka dni temu wpadłam w szał kupowania i dorwałam na promocji w Naturze odżywkę do rzęs i brwi firmy My secret. Nie za bardzo znam tę markę, jednak skusiłam się na ten produkt, bo w końcu aby poznać firmę trzeba przetestować jej kosmetyki :)
Uważam, że taką odżywkę powinna posiadać każda kobieta, ponieważ myślę, że każda z nas marzy o pięknych, długich, gęstych rzęsach a to powinna zapewnić nam właśnie kuracja taką odżywką.
Kilka dni temu wpadłam w szał kupowania i dorwałam na promocji w Naturze odżywkę do rzęs i brwi firmy My secret. Nie za bardzo znam tę markę, jednak skusiłam się na ten produkt, bo w końcu aby poznać firmę trzeba przetestować jej kosmetyki :)
Uważam, że taką odżywkę powinna posiadać każda kobieta, ponieważ myślę, że każda z nas marzy o pięknych, długich, gęstych rzęsach a to powinna zapewnić nam właśnie kuracja taką odżywką.
Produkt ten zawiera witaminy oraz keratynę, która wbudowuje się w nasze rzęsy i brwi co pozwala na regenerację słabych, zniszczonych włosków i zapobiega ich wypadaniu.
Użyłam tej odżywki może z trzy razy, więc na razie dużo nie mogę o niej powiedzieć. Chcę tylko zaznaczyć, że maluje nią tylko rzęsy żeby je odbudować, ponieważ są zniszczone po długotrwałym i ciągłym stosowaniu tuszu. Brwi są u mnie w porządku, gęste, czarne i dlatego nie uważam, że powinny zostać odżywione.
Odżywkę nakładamy najlepiej na noc, gdyż wtedy nie zmyjemy jej choćby przypadkiem i będzie ona długo działać. Jej zapach trochę nie przypadł mi do gustu, pachnie ona strasznie sterylnie ale być może to znaczy, że będzie faktycznie te rzęsy leczyć. Nie do końca też można być pewnym tego czy już jest na rzęsach czy jakiegoś ich fragmentu nie pominęliśmy, ponieważ odżywka jest bezbarwna, ale myślę, że to aż taki problem nie jest, w końcu jeśli umiemy posługiwać się tuszem do rzęs to i z tym damy sobie radę! :) Odżywkę bowiem aplikuje się takim pędzelkiem jaki znajdziemy w tuszach do rzęs:
Zamierzam zamieścić post mówiący więcej o działaniu tego produktu, ale najpierw daję sobie chwile na przetestowanie go i zastanowienie się czy jest POZYTYWEM czy może NEGATYWEM.
Ostatnio sobie ją kupiłam, ciekawe jak się sprawdzi. :)
OdpowiedzUsuńU mnie sprawdzała się na prawdę nieźle, po pewnym czasie gdy trochę mi się znudziła zaczęłam jej używać do utrwalania brwi po prostu i też sprawuje się super :)
Usuń