czwartek, 11 lutego 2016

Projekt denko #11

Witajcie kochani!

Dzisiaj chciałabym pokazać Wam w poście ostatnio zużyte przeze mnie produkty. Jeśli macie ochotę to możecie także obejrzeć film o nich na moim kanale na YouTube:

A póki co zaczynamy przegląd projektu denko!
 Tak prezentuje się on w całości. Przejdźmy teraz do opisania w kilku zdaniach działania każdego zużytego kosmetyku.

Zacznijmy od produktów do włosów. Widzimy tutaj szampon Moc i Blask z Timotei, który powinien być znany dla moich czytelników ;) Co jakiś czas do niego wracam aby za bardzo nie przyzwyczaić do niego włosów. Dobrze się pieni, nie obciąża włosów, ma dość dobry skład jak na szampon drogeryjny w przystępnej cenie.
Kolejną rzeczą jest odżywka Oxygen&Moisture z Dove (recenzja-klik), którą bardzo polubiłam przede wszystkim za efekt nawilżenia jaki daje. Po jej użyciu włosy są miękkie, lekkie i sypkie. Jedyną wadą może być to, że średnio radzi sobie z ułatwianiem rozczesywania włosów.
Trzecim produktem do włosów jest jest maska intensywna odbudowa z Ziai. Ma przyjemny, owocowy zapach i dobre działanie. Odbudowanie bardzo zniszczonych włosów jest raczej nie możliwe, natomiast maska na pewno troche je regeneruje i kondycjonuje. 

Przechodząc do produktów do ciała mamy żel pod prysznic z Yves Rocher. Niestety, pomimo dobrego działania, braku wysuszenia skóry nie kupię go ponownie ze względu na zapach. Nie potrafię porównać go do niczego innego ale jest dla mnie bardzo drażniący i chemiczny co sprawia, że kąpiel nie jest ani trochę przyjemna. Tyle dobrze, że nie utrzymuje się długo na skórze.
Kolejną rzeczą jest antyperspirant w rolerze Activ z Ziai, o którym też już kiedyś wspominałam. Dobrze i długo chroni, ma orzeźwiająący zapach i nie pozostawia plam na ubraniach. Czego chcieć więcej? :)
Próbka Multi Modeling wyszczuplające serum do ciała antycellulitowe dostałam jako gratis przy zakupach w Ziai. Nie spodziewałam się po nim cudów, użyłam aby się nie zmarnowało aczkolwiek taki produkt nie pozbawi nas cellulitu. Może byś jedynie pomocą przy kuracji antycellulitowej (codzienne ćwiczenia, picie dużej ilości wody, zdrowe odżywianie się, masaże).

Czas na kosmetyki do pielęgnacji twarzy. Znajdziemy tu wiecznie obecną w mojej łazience pastę oczyszczającą z serii liście manuka z Ziai (recenzja-klik). Nie wyobrażam sobie bez niej poranków, ponieważ odwieżający zaoach od razu mnie budzi, a peelingujące drobinki dobrze oczyszczają moją skórę.
Drugą rzeczą jest nowość dla mnie czyli Super Power mezo tonik z Bielendy, który był dla mnie pozytywnym zaskoczeniem. Zawiera delikatne kwasy, więc dobrze działa na moją przetłuszczającą się, miejscami problematyczną cerę. Do tego tonizuje i odświeża twarz, czego chcieć więcej? :)

Nad tymi dwoma produktami rozwodzić się nie będę. Napiszę jednak, że odkąd używam do demakijażu twarzy chusteczek np. z Cleanic lub Alterry, a dopiero później mleczka oczyszczającego to moja twarz wydaje się być idealnie czysta.

Teraz coś, czego u mnie pełno czyli maseczki do twarzy z Ziai (recenzja-klik). Oliwkową maskę kaolinową z cynkiem z serii liście zielonej oliwki używam regularnie bo przyjemnie oczyszcza twarz jednocześnie jej nie wysuszając.
Maseczka kojący kompres idealnie sprawdza się po zabiegach na twarz aby ją uspokoić i ukoić po podrażnieniach wywołanych zabiegiem.
Maskę dotleniającą z glinką czerwoną używałam po raz pierwszy i byłam zadowolona, ponieważ daje przyjemne uczucie odwieżenia i nawilżenia.

Ostatnie dwa produkty to podkłady. O pierwszym Perfect Stay 24h z Rimmela robiłam film z pierwszym wrażeniem (klik). Podkład ten długo utrzmuje się na skórze aczkolwiek nie ma wielkiego krycia. Idealnie sprawdzał się zwłaszcza w lecie, nie gromadzi się w złamaniach i zmarszczkach mimicznych i nie waży się nawet na tłustym kremie do twarzy.
Podkład Lasting Finish 25h z Rimmela (recenzja-klik) jest już nieco cięższy z większym kryciem. Póki co mój ulubieniec bo wygląda naturalnie jednocześnie zakrywając wszystko co konieczne. Trzeba jednak uważać przy aplikacji, ponieważ można stworzyć sobie na twarzy maskę.

Tak prezentuje się mój projekt denko! Dajcie znać czy znacie te produkty i jak się u Was sprawdziły :)

A ja zapraszam Was do obejrzenia filmów, które ostatnio pojawiły się na moim kanale na YouTube:




Buziaki! :*



Spodobało Ci się? Zapraszam do obserwowania bloga, subskrybowania kanału na YouTube i polubienia strony na facebooku Pozdrawiam!

11 komentarzy:

  1. ta odżywka Dove mnie kusi razem z szamponem :) powinny dobrze wpłynąć na moje wlosy

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja za to bardzo lubię zapach tej serii Hamman z YR.

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam tą maskę do włosów Ziaji i bardzo ją lubiłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. O tej masce dotleniającej z Ziai nie słyszałam. Teraz znowu wróciłam do regenerującej i oczyszczającej - dobre są:).

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja nie polubiłam się z tym podkładem Rimmel ;/

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam kiedyś jakąś maskę z Ziaji i bardzo się zniechęciłam do pozostałych przez nią :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że Ci nie podpasowała bo niektóre działają naprawdę świetnie! :)

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz! Na wszystkie staram się odpisywać i zaglądać na Wasze blogi.
Buziaki! :*