czwartek, 7 maja 2015

PALETA COLOR FESTIVAL-makijaż #6

Witajcie!

W dzisiejszym poście wrócę do czegoś to od pewnego czasu się tu pojawia, a mianowicie makijażu wykonanego paletą Color Festival z Sephory. Jeśli jeszcze nic o niej nie wiecie a jesteście ciekawi to tutaj znajdziecie recenzję oraz film o niej:
Poprzednie makijaże:
#1 klik
#2 klik

#3 klik
#4 klik
#5 klik

Tym razem postawiłam na dość mocny i wyrazisty makijaż oczu i lekko pomalowane usta. Użyłam też kolorów, których raczej na co dzień nie stosuję, więc można uznać to za mój wieczorowy look :)

Do wykonania tego makijażu krok po kroku użyłam następujących produktów:
-podkład Lasting Finish 25 hours z Rimmela w odcieniu 100 Ivory (klik)
-korektor do niedoskonałości SoClear z Miss Sporty w odcieniu 1 (klik)
-puder Stay Matte z Rimmela w odcieniu 005
-rozświetlacz Diamond Illuminator, Wibo
-baza pod cienie Focus&Fix eye primer, Makeup Revolution (klik)
-kredka do oczu (na dolną powiekę) w odcieniu arctic blue, Artistry (klik)
-mascara Studio Lash Instant Volume, Miss Sporty (klik)
-pomadka Ultimate Shine odcień 300 Pink A Berry, Catrice
1 - użyłam tego cienia do rozświetlenia wewnętrznego kącika oka
2 - ten cień nałożyłam na zewnętrzny kącik, jest on dość błyszczący i perłowy, więc nadało to oku nieco lekkości mimo ciemnych odcieni
3 - ten cień połączył dwa pozostałe i nałożyłam go na cały środek powieki
Zaznaczonym cieniem pokryłam wszystkie fioletowe nałożone wcześniej. Nie ma on zbyt dobrej pigmentacji, nadaje jedynie blask i mieniące się drobinki cieniom leżącym poniżej. Nadało to makijażu nieco imprezowego wyglądu :)

Detale makijażu możecie zobaczyć teraz:

Cienie mimo mocnych barw utrzymały się nienaruszone na powiekach dobrych kilka godzin, pigmentacja jest idealna, nie licząc srebrnego cienia ale znalazłam dla niego inne, opisane wyżej, zastosowanie :) Szminkę pokochałam ostatnimi czasy i ciągle ją noszę, głównie dlatego, że nie jest nachalna, a jedynie podbija mój naturalny kolor ust. Do takiego mocnego makijażu oczu pasuje to moim zdaniej idealnie :)


A jak Wam się podoba? Zmienilibyście coś, jeśli tak to co? :)

Buziaki! :*

P.S. Jeśli jesteście ciekawi jak przechowuję swoje kosmetyki (między innymi przedstawione w tym makijażu) zapraszam Was na film o mojej toaletce:




Spodobało Ci się? Zapraszam do obserwowania bloga, subskrybowania kanału na YouTube i polubienia strony na facebooku Pozdrawiam!

20 komentarzy:

  1. Moja paleta tego typu (chyba 50 różnych odcieni) leży kompletnie nieużywana i powianam się już dawno z nią pożegnać. Niestety jakość większości tego typu kompletów jest bardzo słaba :( Cieszę się, że Twoja sprawuje się dużo lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są tu lepsze i gorsze cienie, to prawda :) Ale więcej jest chyba tych dobrych, więc jestem zadowolona :)

      Usuń
  2. Widać, że to naprawdę dobra paleta. Ten fiolet świetnie wydobył kolor Twojej tęczówki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, chyba będę częściej używać :)

      Usuń
    2. Koniecznie:) A jak porównałabyś te cienie do cieni z Inglota?

      Usuń
    3. Nie miałam nigdy cieni z Inglota, więc niestety nie mam porównania ale wydaje mi się, że te z Inglota mogą być nieco lepsze ;)

      Usuń
    4. Jeśli chodzi o trwałość, bo z pigmentacją jest podobnie :)

      Usuń
  3. nice range of shades. Love wearing crazy colours :)

    Pam Scalfi♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładny makijż podobają mi się te fiolety

    OdpowiedzUsuń
  5. ciekawy makijaż :) fioletowy to jeden z moich ulubionych kolorów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się dopiero ostatnio jakoś do niego przekonałam :)

      Usuń
  6. Śliczny kolorek :) też na codzień staram się malować neutralnie ,chyba że muszę np gdzieś wyjść czy jechać , a z fiolecikiem lubię czasem poeksperymentować bo rzekomo dobrze mi w tym kolorze :) świetna paleta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie fiolet jest często pomijany przeze mnie jeśli chodzi o makijaż, ale czasami się skuszę na większe okazje :)

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz! Na wszystkie staram się odpisywać i zaglądać na Wasze blogi.
Buziaki! :*