wtorek, 4 listopada 2014

ULUBIEŃCY-październik 2014

Hejka!

W związku z tym, że październik już za nami dzisiaj czas na ulubione kosmetyki minionego miesiąca. Był on dla mnie bardzo szalony, rozpoczęte studia, nowe miasto, nowi znajomi to wszystko sprawiło, że czasu nie było na nic ale mam nadzieję, że nie zaniedbałam Was zbytnio :)
Studia są świetne, mimo, że to dopiero początek to już mi się podobają. Nauki jest czasami dużo, czasami mało ale spokojnie do ogarnięcia. Jeśli ktoś zastanawia się nad kierunkiem kosmetologia to polecam :)

Dosyć gadania, przechodzimy do kosmetyków. TUTAJ możecie obejrzeć film na YouTube z tymi ulubieńcami, a nawet znalazło się tam kilka dodatkowych. Tutaj ograniczam się do kosmetyków, bo taka jest tematyka bloga, ale w filmie pokazałam kilka innych rzeczy, które towarzyszyły mi przez cały miesiąc.


Tak prezentują się wszyscy kosmetyczni ulubieńcy. Nie ma ich dużo, a to z uwagi na to, że wiele rzeczy, które używam znalazło się w ulubieńcach września i nie będę się tu powtarzać :)


Jeśli chodzi o kolorówkę to pierwszym ulubieńcem jest balsam do ust Carmex. Niestety, podczas jesieni i zimy często miewam suche, spierzchnięte, popękane usta i ten produkt idealnie je koi, regeneruje i nawilża. Poza tym zawiera filtr SPF 15, idealnie na jesienne, słoneczne dni. Nie rozstawałam się z nim cały miesiąc i myślę, że przez kolejne nadal będzie stałym wyposażeniem mojej torebki.

Kolejnym ulubionym kosmetykiem jest lakier do paznokci z BeBeauty, który bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Początkowo po pomalowaniu paznokci ujrzałam w nim błyszczące drobinki i się załamałam. Jednak po chwili zaczęło to wyglądać naprawdę ładnie, elegancko i jesiennie. Jeśli jesteście ciekawe jak prezentuje się on na paznokciach to odsyłam do postu o nim.

Ostatnią rzeczą z kolorówki jest mascara z Etre Belle, którą znalazłam w Shiny Box'ie. Miesiąc temu zakochana byłam w tuszu z Miss Sporty, tym razem nieco inna półka cenowa :) Nigdy nie zależało mi specjalnie na efekcie podkręconych rzęs, ale kiedy zrobiła to ta mascara to zakochałam się w takim looku :) Do tego rozdziela, wydłuża i lekko pogrubia rzęsy nie osypując się nic a nic. W moim rankingu tuszów do rzęs znalazłby się zdecydowanie na pierwszym miejscu!


Teraz będzie nieco bardziej pielęgnacyjnie, bardzo polubiłam zmywacz do paznokci z Isany. Radzi sobie nawet z brokatowymi lakierami, nie muszę już dłużej trzeć płytki paznokcia przez 10 min żeby zmyć lakier, a przez to nie niszczę jej aż tak bardzo. Wielokrotnie czytałam, że blogerkom przeszkadza aplikator, a właściwie jego brak ale dla mnie to akurat problemu nie stanowi, na wacik wylewa się tyle produktu ile jest konieczne.

Kolejnym zaskoczeniem jest olejek różany pod prysznic z Barw Harmonii. Niestety, dane mi było testować tylko próbkę ale na pewno jeśli gdzieś znajdę pełnowymiarowy produkt to go kupię (jeśli ktoś z Was wie gdzie go dostanę, proszę, napiszcie). Olejek jest faktycznie olejkiem Na pierwszym miejscu w składzie nie ma wody a właśnie olej, poza tym pięknie pachnie i długotrwale nawilża skórę co jest podczas jesieni niezbędne.

Ostatnim już ulubieńcem jest balsam do ciała z Nivei o zapachu masła kakaowego. Jest to ten typ balsamu, który nakładamy na mokre ciało i po chwili spłukujemy. Nie byłam do niego specjalnie przekonana, ale faktycznie lekko nawilża i co najważniejsze...przepięknie pachnie! Kupię go na pewno znowu jak mi się skończy choćby dla samego zapachu :)


Ufff dotarliśmy do końca. Podobają się Wam moi ulubieńcy?
Jakie produkty Wy najbardziej polubiliście w październiku? Wrzucajcie linki Waszych postów z nimi, chętnie przeczytam :)

Na koniec jeszcze raz zainteresowanych odsyłam do obejrzenia ulubieńców na YouTube


Buziaki!


Spodobało Ci się? Zapraszam do obserwowania bloga, subskrybowania kanału na YouTube i polubienia strony na facebooku Pozdrawiam!

28 komentarzy:

  1. bardzo lubię ten zmywacz i carmex :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Isana i Carmex u mnie również się sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Najbardziej podoba mi się lakier od BeBeauty :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też bardzo lubię te balsamy pod prysznic z Nivea :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jesteś kolejną osobą, która chwali sobie biedronkowy lakier, mam nadzieję, że niedługo pojawią się znów w ofercie, abym i ja mogła go wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zmywacz Isany bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zmywacz Isany też bardzo lubię i często do niego wracam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zmywacz z isany jest niezawodny:)

    OdpowiedzUsuń
  9. z tej listy to jestem zdecydowanie za zmywaczem Isany :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Carmex musze wkoncu cos z tej firmy kupic ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. muszę w końcu wypróbować carmexa :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam ten zmywacz Isany :) Carmex jest bardzo skuteczny, chociaż nie lubię jego smaku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie, ale teraz można dostać wersje smakowe: waniliowy oraz limonkowy :)

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz! Na wszystkie staram się odpisywać i zaglądać na Wasze blogi.
Buziaki! :*