ZAKUPOWY SZAŁ-Manhattan,Catrice,Dermo pHarma

Witajcie dziewczyny!
Czas na sprawozdanie z moich dzisiejszych zakupów w Naturze i Rossmanie.
Nie kupiłam wielu produktów, ale za to z każdego jestem w 100% zadowolona!

Może po kolei, zacznę od zakupów w Naturze bo były pierwsze.

Najpierw zakochałam się w szmince w kolorze fuksji z firmy Catrice Ultimate Colour numer 140 Pinker-bell. Ma piękny, intensywny kolor. Jak tylko pomalowałam nią usta w drogerii później oglądałam się w każdej witrynie sklepowej. Szminkę łatwo się nakłada, chociaż lusterko jest do tej aplikacji niezbędne. Dosyć długo się trzyma, a nawet jeśli już nie jest po czasie taka intensywna to i tak usta mają nadal mocny kolor i są podkreślone.

Natura, 16,99 zł

Kolejną rzecz podglądnęłam na jednym z blogów i postanowiłam wypróbować. Jako, że moja cera pozostawia wiele do życzenia zdecydowałam się na oczyszczające plastry na nos aby pozbyć się wągrów i zaskórników. Znalazłam tylko takie z firmy Dermo pHarma. Nie znam tej firmy ale wypróbuję ten produkt. Cena była dość wysoka, ale jestem gotowa im zaufać :) W opakowaniu mamy dwa plastry, które zawierają m.in. aktywny węgiel, ekstrakt z oczaru wirginijskiego. Wszystkie składniki mają nam mocno oczyścić skórę i pozbawić jej niedoskonałości, działać antybakteryjnie. Efekt ma nam się utrzymywać 24h. Zalecane stosowanie to raz w tygodniu, zapewne ze względu na silne działanie.
Wypróbuję taki plaster dzisiaj i dam Wam znać jak efekty.

Natura, 6,99 zł

Teraz kolej na Rossmana. Od dawna szukałam wszędzie jakiegokolwiek pojemnika na moje pędzle do makijażu, ponieważ ostatnio trochę się ich nazbierało. W Jysku były śliczne, ale zniechęciła mnie cena (30-40 zł). Natomiast w Rossmanie znalazłam zwkłą...szklankę! Wygląda ładnie i akurat mieści wszystkie pędzle, które elegancko się w niej prezentują. Cena była aż śmieszna, więc kupiłam ją, dopóki nie znajdę idealnego pojemnika, który mnie powali!

Rossman, 1,99 zł

Osatni produk dorwałam na przecenie. Jest to lakier z limitowanej edycji Flashy Sunrise numerek 002 z Manhattanu. Bardzo mi się spodobała ta brzoskwiniowa barwa, w sam raz na koniec lata i jesień. Lubię lekiery tej firmy, bo dobrze kryją, są intensywne i wystarczy jedna warstwa żeby pazurki wyglądały ślicznie. Jak tylko znudzi mi się mój obecny manicure ten lakier idzie na moje paznokcie!

Rossman, 9,99 zł

To już całe moje zakupy. Dajcie znać, czy Wam się podobają i co myślicie o poszczególnych produktach.
Jeśli jest coś o czym chciałybyście poczytać to dajcie znać, zrobię o tym posta :)

Zapraszam też na mój POST ROZDANIOWY, zapisujcie się i wygrywajcie mój skomponowany zestaw.

Spodobało Ci się? Zapraszam do obserwowania bloga i polubienia strony na facebooku Pozdrawiam!